niedziela, 14 lipca 2013

Zakupy - Rossmann, Allegro, Pasooje i mała niespodzianka :)

Witam Was serdecznie w ten pochmurny dzień. Szkoda, że pogoda się zepsuła. Ale z racji tego mam motywację by usiąść przed komputerem i napisać ostatnich nabytkach kosmetycznych. Sporo tego i sama nie wiem, kiedy zdążę zużyć te wszystkie kosmetyki - sporo ich mam i ciągle dochodzą nowe :). Ale teraz wzięłam się za zużywanie m.in. mgiełek i balsamów do ciała, bo tych produktów mam najwięcej i oby cel ten został zrealizowany jak najszybciej! :)

W czwartek w Rossmannie z mamą kupiłyśmy następujące produkty:

Od lewej:
- Adidas, Dezodorant antyperspiracyjny w sprayu Action 3 Pro Clear (150 ml) - 10,39 zł
- Dove, szampon Heat Defense (350 ml) - 7,99 zł
- Dove, szampon Daily Moisture (350 ml) - 7,99 zł
- Dove, żel pod prysznic CreamOil (500 ml) - 7,89 zł
- Dove, odżywczy balsam do ciała z masłem shea (400 ml) - 19,99 zł
Skorzystałyśmy tym samym z promocji Dove 3+1 gratis i żel pod prysznic jako najtańszy produktybył darmowy :).
- Always, podpaski Classic (9 sztuk) - 3,59 zł
- Always, podpaski Ultra Night (14 sztuk) - 7,39 zł
- Naturella, podpaski Classic (20 sztuk) - 4,99 zł
- Wilkinson Xtreme 3 Beauty, jednoczęściowe maszynki do golenia (4 sztuki) - 8,99 zł
To był główny cel wizyty w Rossmannie. Na półce znalazłyśmy tylko 1 opakowanie, ale okazało się, że na stanie jest jeszcze 12 opakowań, więc zdecydowałyśmy się z mamą na 4.
- Colgate, Herbal z solami mineralnymi, pasta do zębów (125 ml) - 4,19 zł
- Colgate, Total, Zaawansowana ochrona wrażliwych zębów (100 ml) - 5,59 zł
- Isana, zmywacz do paznokci (250 ml) - 6,99 zł





Miałyśmy z mamą kupić jakieś szampony, więc ze względu na promocję wybór padł na szampony Dove, które według mnie są dość dobre i przyjemnie pachną. Przechodząc dalej moja mama uznała, że mogłybyśmy kupić jakiś balsam do ciała. No i wybór padł znów na Dove, bo chciałyśmy skorzystać z promocji 3+1 a zapach tego balsamu z wanilią i masłem shea jest cudowny <3. Jako 4 gratisowy produkt wybrałyśmy żel pod prysznic - takich kosmetyków nigdy za wiele :).

Obkupiłyśmy się w produkty Dove, a zapomniałam zupełnie o paczce która miała do mnie przyjść z wygraną w konkursie: http://www.babyboom.pl/o_matko_jestes_kobieta/partnerzy_akcji/dove/konkurs_dove_odkryj_piekno_w_sobie.html
Moja wypowiedź to ta o niebieskich oczach :).
Paczka bardzo przypadła mi do gustu - są to produkty, które zostaną z pewnością do końca wykorzystane i które lubię :).

A oto zawartość paczki:



Od lewej: 
- Dove, Beauty Cream Bar, kremowa kostka myjąca (100 g)
Z mydeł korzystam rzadko. Do kąpieli wolę żel pod prysznic, a do mycia rąk mydło w płynie. Ten produkt jednak z chęcią wypróbuję. Na wizażu ma bardzo dobre opinie, ponadto koleżanka zachwalała mi je do mycia buźki, więc może akurat pokocham to mydełko :).

- Dove, Intense Repair, szampon z FIBRE ACTIVES i MICRO MOISTURE SERUM (250 ml)

Szampony z Dove lubię - nigdy mi nie zaszkodziły. Przyjemnie, delikatnie pachną, dobrze oczyszczają i zostawiają włosy nawilżone. Szampon ten będzie chętnie używany przeze mnie :).

- Dove, Deeply Nourishing, odżywczy żel pod prysznic (250 ml) 

Żel pod prysznic to kosmetyk, który zawsze jest mile widziany w moim domu. Mam wrażenie, że na rynku dostępne są produkty, które nawilżają skórę o klasyczne zapachach oraz kosmetyki nastawione na walory zapachowe, kolorystyczne mające przyciągające uwagę opakowanie. Ten żel pod prysznic mam nadzieję, że zalicza się do tej pierwszej grupy - będzie to miła odmiana po wszystkich pachnidłach do mycia :).

- Dove, Essential Nourishment, odżywcze mleczko do ciała do suchej skóry (250 ml)

Balsamy, masła, mleczka, kremy do ciała to coś co uwielbiam! Zdecydowanie jestem od nich uzależniona i choć mam kilka balsamów w swojej szafce to jeden więcej nigdy nie zaszkodzi, tym bardziej, że dla odmiany pachnie neutralnie, łagodnie :).

- Dove, Original, antyperspirant z 1/4 kremu nawilżającego oraz witaminą E

Niedługo skończy mi się antyperspirant z Garniera, więc ten produkt również bardzo mi odpowiada. Klasyczny zapach Dove i delikatna formuła - to lubię :).

A do zestawu kosmetyków dołączona była bransoletka z charmsem w kształcie logo Dove :)



W piątek z kolei doszła do mnie paczka z zamówieniem z Allegro. Właściwie to mama chciała zamówić sobie lakiery do włosów a ja z siostrą przy okazji wybrałyśmy kilka produktów, tym bardziej, że za przesyłkę płaciłyśmy tylko raz :)



Od lewej:
- Kallos, Hair Staightening Conditioner, odżywka Relax do prostowania (300 ml) - 7,30 zł
- Schwarzkopf, Silhouette Lakier Mocny (750 ml) - 20,49 zł / sztuka
- Kallos, Keratin, zestaw Szampon + Odżywka (po 1 l) - 16,29 zł / zestaw
- Kallos, GoGo, krem do rąk Repair (125 ml) - 3,89 zł
- Kallos, GoGo, nawilżający balsam do ciała (200 ml) - 4,29 zł
- Kallos, maska Vanilla (275 ml) - 4,20 zł


Lakiery Silhouette moja mama używała jakiś czas temu (kiedyś zamawiała jej koleżanka) i stwierdziła, że chyba bardziej się opłaca kupić jeden (a nawet trzy ;>) duży i dobry lakier tym bardziej, że zużywa ona hurtowe ilości tego kosmetyku. Firmę Kallos znam jako producenta masek do włosów - zwłaszcza wersji Latte i Placenta których miałam okazję używać i uważam je za rewelacyjne. Szampon i maska Keratyna to propozycja mojej siostry. Wyczytała, że maska jest dobra a opłacało się wziąć zestaw, więc zobaczymy co to za cuda :). Maska Wanilia to wspólny wybór, głównie ze względu na to, że jest waniliowa. Produkty GoGo zainteresowały zaś mnie. Przyciągnęły moją uwagę kolorowymi opakowaniami, były tanie, a z produktami do ciała tej firmy nie miałam do czynienia. Póki co użyłam tylko balsamu, i działa jak większość produktów do pielęgnacji ciała, ale brak wyraźnego zapachu mnie rozczarował.










No i jeszcze wspomnę o małych pozakosmetycznych zakupach :).
Z siostrą już jakiś czas temu zamawiałyśmy zegarki Geneva na tej stronce http://pasooje.pl/pl/
Zegarki okazały się wspaniałe. Spodobały się także naszej mamie i jej koleżankom. Ze względu na wakacyjną promocję i to, że mama chciała sobie je zamówić, ja chciałam jeszcze jakiś mieć i siostra zamówiłyśmy jeszcze kilka. Tutaj pokażę Wam te, które ja posiadam (w piątkowej paczce przyszedł mi ten jasny różowy, czarny z wąsami oraz ciemny różowy jako gratis do zamówienia powyżej 100 zł. Pozostałe zegarki zamawiane były wcześniej).
Jeśli macie ochotę na więcej zdjęć zegarków chętnie takie zrobię. Poza tymi na zdjęciu w domu są jeszcze kolory: granatowy, czarny z cyrkoniami oraz biały z cyrkoniami. Ostatnio jednak współpraca między mną a moim aparatem nie układa się pomyślnie. Zawiniła tutaj także pogoda - kiedy jest tak ponuro za oknem zdjęcia nie wychodzą takie jak powinny niestety, a fotograf ze mnie marny :). Zdjęcia robię dla przyjemności, a nie dla spektakularnych efektów :).




W kolejnej już notce napiszę o drugim zamówieniu z katalogu 10 Avonu, gdyż tam chciałabym zwrócić uwagę na kilka rzeczy :).
Pozdrawiam! :)


4 komentarze:

  1. Zegarki są na prawdę świetne. Sama mam miętowy z cyrkoniami wokół tarczy. Mam ochotę na jeszcze jeden ale muszę się porządnie nad tym zastanowić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja szczerze polecam te, które mam. Póki co nic z nimi się nie dzieje mimo intensywnej eksploatacji :).

      Usuń