poniedziałek, 7 października 2013

Avon, Super Drama - tusz do rzęs

Na rozpoczęcie dnia krótka recenzja tuszu Super Drama.


AVON, SUPER DRAMA, POGRUBIAJĄCO-WYDŁUŻAJĄCY TUSZ DO RZĘS (SUPER DRAMA MASCARA)

Informacje od producenta:
Tusz SuperDrama unosi i modeluje rzęsy, optycznie otwierając oczy. Osiągniesz efekt do 20% większych oczu.*
Formuła: Superczarna formuła o podwójnym działaniu. Specjalne mikrodrobinki maksymalnie pogrubiają, a ultralekkie mikrowłókna nadają spektakularną długość.
Szczoteczka: Rewolucyjna szczoteczka z szerokimi włoskami.
* Na podstawie analizy obrazu APTC 232911.

Skład: nie udało mi się do niego dotrzeć.

Cena regularna: 36 zł
Pojemność: 7 ml




Tusz dostępny jest w 2 kolorach - czarnym i brązowoczarnym. Ja posiadam kolor czarny, a tusz trafił do mnie przypadkiem - był jednym z prezentów za spełnienie wymaganej wartości sprzedaży w programie dla nowych konsultantek. Nie potrafię wiele napisać o tym tuszu. Początkowo był bardzo mokry i nie nadawał się do użytku, gdyż sklejał niemiłosiernie rzęsidła. Dopiero po 4 miesiącach wróciłam do niego i da się z nim współpracować. Ma dziwaczną szczoteczkę, którą początkowo w ogóle nie potrafiłam operować. Z czasem nauczyłam się jak ją obsługiwać by dawała jakiekolwiek normalne rezultaty. Maskara ta nie wywołuje spektakularnego efektu - owszem trochę wydłuża, pogrubia, unosi i ładnie przyczernia rzęsy. Według mnie sprawdzi się ona do stosowania na co dzień, a nie na wielkie wyjścia tym bardziej, że jest dość trwała i wydajna. To co najbardziej w niej lubię to kolorystyka opakowania - piękny fiolet wzbudza mój zachwyt :). Reasumując do tego tuszu już nie wrócę. Nie zachwycił mnie. To taki przeciętniaczek, który owszem coś robi, ale to coś to za mało dla mnie a i aplikacja do przyjemności nie należy. Cena dość wysoka w stosunku do jakości i pojemności (jedynie 7 ml) a lepsze tusze można nabyć za mniejsze pieniądze. No i szczoteczka zaczyna mi się jakoś dziwnie wyginać, więc myślę, że niedługo pozbędę się tego tuszu tym bardziej, że jest już na wykończeniu. W niedługim czasie pojawi się recenzja innego tuszu z Avonu - Infinitize, który spisuje się o wiele lepiej niż Super Drama :).




Ocena: 5/10
(za opakowanie, delikatny efekt na rzęsach, czerń)

A poniżej kilka zdjęć z tuszem na rzęsach (przyznam, że na tych zdjęciach efekt mi się podoba i wydaje się lepszy niż w rzeczywistości :P). Ponadto na powiekach mam matowy cień z Wibo a na ustach szminkę Ultra Colour z Avonu w odcieniu Pout.








2 komentarze:

  1. dla mnie ten tusz to super dramat... cieszę się, że w końcu mi się skończył ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do niego nie wrócę, chociaż aż tam dramatyczny nie był ;)

      Usuń