Łączna liczba wyświetleń

piątek, 29 listopada 2013

Avon - tusz Infinitize

W ankiecie zainteresowane byłyście recenzją tuszu Infinitize, który był nowością w letnich katalogach, a więc oto i ona! :)


AVON, INFINITIZE TUSZ DO RZĘS (MASCARA INFINITIZE)



Informacje od producenta:
Tusz do rzęs Infinitize to 120% więcej wydłużenia*, 3x więcej podkręcenia** i 5x więcej uniesienia** dla twoich rzęs! 
Formuła: Wyjątkowa formuła z modelującymi mikrowłóknami wydłuża, unosi i podkręca twoje rzęsy.
Szczoteczka: Po raz pierwszy w Avon zgłoszona do opatentowania trzystrefowa szczoteczka dociera do wszystkich rzęs. Górna strefa dociera do rzęs w wewnętrznych kącikach, idealnie pokrywa dolne rzęsy. Środkowa strefa unosi i modeluje górne rzęsy. Dolna strefa wydłuża rzęsy w zewnętrznych kącikach. 
*Na podstawie badania klinicznego APTC 2452-12 z udziałem 17 kobiet. 
**Na podstawie badania właściwości fizycznych tuszu #12-108 z wykorzystaniem 12 zestawów sztucznych rzęs.

Skład: niestety nie posiadam foliowego opakowania na którym był podany skład a w Internecie nigdzie nie mogłam go znaleźć.

Cena regularna: 36 zł
Pojemność: 10 ml







Tusz ten kupiłam w ofercie demo za 9,99 zł. Uznałam, że za taką kwotę warto wypróbować tę mascarę tym bardziej, że kusiła ona swoim cudownie pomarańczowym opakowaniem :). Tusz dostajemy w ogromnym kawałku plastiku o pięknym, żywym pomarańczowym kolorze ze złotymi drobinkami. Mimo, że wydaje się, że tusz jest duży jest go tylko 10 ml (podobnie jak słynnego SuperShocka). Zdecydowałam się na zakup mascary w odcieniu Black. Pod tym kątem jest ona świetna - intensywna czerń zaskoczyła mnie tym bardziej, że reklamowane w Avonie tusze o odcieniu Blackest Black nie są czarniejsze od Infinitize określanego jako zwykłe Black :). Po odkręceniu tuszu ukazuje nam się gigantyczna szczoteczka składająca się z trzech części - co każda z nich ma robić przeczytać możecie wyżej w materiałach jakie podaje nam Avon. Mi osobiście ta szczoteczka przypadła do gustu chociaż ciężko było nią dotrzeć do kącików ze względu na jej rozmiar. Póki jestem przy temacie opakowania przyznam, że początkowo wydawało mi się ono w porządku - teraz jestem nim rozczarowana - pewnego razu kiedy chciałam użyć tuszu razem ze szczoteczką wyszła ta osłonka która oczyszcza szczoteczkę z nadmiaru tuszu. Całe szczęście, że później sytuacja wróciła do normy, ale kiedy zaczęłam regularnie używać tego tuszu sytuacja notorycznie się powtarza co zaczyna już mnie denerwować. Działanie tuszu oceniam na plus, ale z pewnością nie jest ono rewelacyjne, czy zachwycające. Moim ideałem ten tusz się nie stał, chociaż daje dobry efekt. Po jego zastosowaniu rzęsy są super czarne, uniesione i pogrubione. To co ten tusz robi najlepiej to wydłuża - naprawdę mocno. Z moimi rzęsami jednak większość tuszy dobrze współpracuje i ten tusz pod tym kątem się nie wyróżnia. To taki przyzwoity tusz dobry na co dzień. Nie osypuje się on, jest wydajny i nie uczula oczu. Ostrzegam jednak przed używaniem go od razu po kupieniu - może sklejać rzęsy, więc lepiej otworzyć go i dać mu kilka dni na odstanie lub po prostu przecierać szczoteczkę chusteczką przed użyciem. Do wad produktu zaliczam też zapach mascary - jest intensywny i nieprzyjemny, chociaż podczas używania go nie czuć. Reasumując: tusz jakich wiele na rynku. Wyróżnia go piękne opakowanie i unikatowa szczoteczka. Za 10 zł nie żałuję zakupu, ale za 17-20 zł w katalogu nie dałabym tyle. Są lepsze tusze na rynku - jeśli upieracie się przy Avonie to już lepiej zamówcie SuperShock (takie jest moje zdanie :)). Ten może by mnie bardziej przekonywał gdyby nie jego zapach i źle wykonane opakowanie, które doprowadza mnie czasami do furii ;).




Ocena: 8/10
(za kolor, działanie, wydajność, kolorystykę opakowania)






czwartek, 28 listopada 2013

Avon Care - odżywczy balsam do ciała z wyciągiem z migdałów i masłem kakaowym oraz balsam do ciała z mleczkiem pszczelim

A oto kolejna odpowiedź na ankietę!

Prowadząc bloga chciałabym pisać Wam przede wszystkim o kosmetykach godnych polecenia, i w większości przypadków tak jest :). Do listy ulubionych balsamów do ciała dołączyły niedawno dwa balsamy z serii Care z Avonu.



Dopiero niedawno skusiłam się na nie, w tym balsamu odżywczego dwa opakowania trafiły do mnie w wyniku pomyłki, bo zamawiałam balsamy z mleczkiem pszczelim. Nie żałuję, że nastąpiła taka pomyłka, bo dzięki temu miałam okazję wypróbować oba balsamy i przyznam, że oba je szczerze pokochałam, bo są idealne! :) Zapraszam na szczegółową recenzję!

A oto pierwszy z nich:


AVON, CARE, ODŻYWCZY BALSAM DO CIAŁA Z WYCIĄGIEM Z MIGDAŁÓW I MASŁEM KAKAOWYM DO SKÓRY SUCHEJ (NOURISHING BODY LOTION, DRY SKIN, 24 HOUR MOISTURE, WITH ALMOND AND COCOA BUTTER) 



Informacje od producenta:
Odżywczy balsam do ciała zawiera wyciąg z migdałów i masło kakaowe, znane ze swoich nawilżających właściwości. Dla kobiet, które pragną całodziennego nawilżenia dla siebie i swojej rodziny.
Działanie: Błyskawicznie nawilża przesuszoną skórę i długo utrzymuje w niej bezpieczny poziom wilgoci. Odżywia skórę. Odżywia suchą skórę, zapewnia uczucie intensywnego nawilżenia i miękkości przez cały dzień.
Sposób użycia: Po prysznicu lub kąpieli delikatnie wmasuj krem w skórę całego ciała. Codziennie wmasowywać w skórę całego ciała.








Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Petrolatum, Dimethicone, Isopropyl Palmitate, Peg-100 Stearate, Phenoxyethanol, Carbomer, Parfum, Methylparaben, Cetyl Alcohol, Potassium Hydroxide, Disodium Edta, Theobroma Cacao Seed Butter, Prunus Amygdalus Dulcis Oil <1013165-035>.

Cena regularna:
17 zł
Pojemność: 400 ml




Balsam dostajemy w butli z białego plastiku z niebieską nakrętką na zatrzask o pojemności 400 ml. Opakowanie jest estetyczne, higieniczne. Jego prostota mnie osobiście się podoba. Na produkcie nie ma miliona zbędnych informacji, które i tak nic nie mówią odbiorcy produktu. Balsam ma tradycyjną białą barwę, zaś jego konsystencja jest mleczkowata, ale zarazem gęsta i treściwa. Zapach wydaje mi się podobny do tego w balsamie ujędrniającym Care, którego używałam kilka lat wstecz - ale od tamtego jest cieplejszy i łagodniejszy, bardziej otulający, słodki, migdałowy z jakąś świeższą nutką w tle. Balsam łatwo się rozprowadza po skórze i szybko się wchłania, nie zostawiając żadnej tłustej czy lepkiej warstwy. Nie zostawia śladów na ubraniach. Nie podrażnia skóry i nadaje się do stosowania po depilacji. Działanie balsamu zasługuje na duże brawa - produkt ten rewelacyjnie nawilża i regeneruje skórę. Po aplikacji jest ona mięciutka, gładka i przyjemna w dotyku. Efekt nawilżenia utrzymuje się przez cały dzień, a przy regularnym stosowaniu jeśli nie użyjemy go np 2-3 dni to i tak skóra nadal jest w dobrej formie. Przy regularnym stosowaniu skóra jest jędrniejsza i bardziej elastyczna. Balsam jest niezwykle wydajny i mimo, że używałyśmy go razem z mamą i siostrą wystarczył na ponad 2 miesiące. Stosunek ceny do jakości jest śmieszny, w znaczeniu pozytywnym. W promocji za tę dużą butlę zapłacimy 9,99 zł, co przy moim opuście dla konsultantki oznacza, że za 7-8 zł mam rewelacyjny produkt. Idealny balsam! :)











Ocena: 10/10
(za opakowanie, działanie, zapach, wydajność)







A oto drugi balsam:


AVON, CARE, INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY BALSAM DO CIAŁA Z MLECZKIEM PSZCZELIM (ROYAL JELLY BODY LOTION, EXTRA INTENSIVE MOISTURE, 24 HOUR MOISTURISATION WITH ROYAL JELLY)




Informacje od producenta:
Podwójna dawka nawilżenia*. Bogata formuła balsamu o intensywnym działaniu zapewnia 24-godzinne nawilżenie. Natychmiastowy efekt dla komfortu Twojej skóry.
* Na podstawie dwudniowego badania klinicznego 236911 z udziałem 20 osób.

Mleczko pszczele - bogate w proteiny i witaminy, znane jest z właściwości nawilżających, odżywczych i ochronnych:
- przywraca skórze komfort,
- zapewnia intensywne nawilżenie,
- chroni skórę przed wysuszeniem.

Doskonałe rozwiązanie dla osób z bardzo suchą skórą - intensywnie nawilżający balsam do ciała z mleczkiem pszczelim i witaminą E. Nietłusty, szybko się wchłania. Hipoalergiczny, testowany dermatologicznie.

Działanie: Odżywia skórę i zapewnia 24-godzinne nawilżenie. Przynosi ulgę suchej skórze.
Sposób użycia: Obficie wmasuj w skórę całego ciała. Stosuj tak często, jak potrzebujesz.

Skład: Aqua, Glycerin, Mineral Oil, Petrolatum, Dimethicone, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Phenoxyethanol, Imidazolidinyl Urea, Parfum, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Cetearyl Sulfate, Carbomer, Potassium Hydroxide, Disodium Edta, Mel, Alcohol Denat, Dimethiconol, Royal Jelly, Tocopherol, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Cl 19140, Cl 15510, Cl 17200, Cl 42090 <1019437-010>.

Cena regularna: 17 zł
Pojemność: 400 ml

Ten balsam podobnie jak opisany wyżej to perełka wśród balsamów do ciała.
Tak samo jak balsam odżywczy dostępny jest w butli z białego tworzywa z niebieską zamykaniem na zatrzask o pojemności 400 ml. Szata graficzna tych butelek jest skromna, delikatna, nieprzekombinowana. Nalepki zawierają tylko niezbędne informacje, a nie puste obietnice. Ten balsam ma bardzo jasnożółty kolor. W konsystencji jest inny niż ten odżywczy - mniej gęsty, gładszy, bardziej lejący, ale nadal treściwy. Zapach taki sam jak w kremie do twarzy z tej serii - ciepły, aromatyczny, łagodny i słodki. Według mnie idealny! Z działaniem jest podobnie jak w przypadku wyżej opisywanej wersji. Balsam cudownie nawilża skórę. Powoduje że staje się ona wyraźnie elastyczniejsza i gładsza. Po aplikacji skóra wygląda zdrowo. Jest zregenerowana i miękka. Regularne stosowanie daje zaskakujące rezultaty - przy przerwaniu stosowania jeszcze przez kilka dni skóra jest w świetnej kondycji. Balsam ten nie wywołuje reakcji alergicznych i świetnie łagodzi podrażnienia po depilacji. Produkt jest wydajny, szybko się wchłania a po jego użyciu skóra się nie lepi, ani nie jest pokryta denerwującym filmem. Mówiąc krótko: wydajny, duży, cudownie działający kosmetyk o pięknym zapachu w śmiesznej cenie. Polecam, bo to kosmetyk bez wad! :)











Ocena: 10/10
(za opakowanie, działanie, zapach, wydajność)









środa, 27 listopada 2013

Avon, Anew Reversalist, krem naprawczy na dzień SPF25

Miałam wstawić dzisiaj recenzję balsamów z serii Care, gdyż w ankiecie z poprzedniego postu wynika, że najwięcej z Was chce poczytać o nim i o tuszu Infinitize. Ze względu na to, że nie zdążyłam jednak dopracować tamtych recenzji pojawia się inna - mam nadzieję, że również przydatna :).

Dzisiaj opowiem Wam o kremie, który trafił do mnie w ramach programu dla nowych konsultantek i kosztował mnie jedynie 1 zł. Szkoda jednak, że w programach dla nowych kk Avon nie bierze pod uwagę wieku, gdyż konsultantka może mieć zarówno 18 jak i 60 lat :). Krem ten przeznaczony jest dla osób w wieku 35+, jednak moja mama nie zainteresowała się nim, więc zużywam go ja, bo pewnie niedługo upłynie jego termin ważności :).


AVON, ANEW, REVERSALIST, KREM NAPRAWCZY NA DZIEŃ SPF 25 (RENEWAL CREAM, SPF 25 UVA/UVB)


Informacje od producenta:
Z czasem regeneracja skóry przebiega wolniej. Zmarszczki pogłębiają się, skóra jest mniej jędrna, pojawiają się pierwsze przebarwienia. Wówczas warto sięgnąć po kosmetyki, które stymulują aktywinę, by pobudzić procesy naprawcze w skórze. Tak działają produkty z linii Anew Reversalist opracowane przy wykorzystaniu przełomowej technologii Activinol. Ważne jest aby dostarczać skórze odpowiednie substancje o działaniu przeciwstarzeniowym na każdym etapie pielęgnacji

Wraz z wiekiem maleje zdolność skóry do samoregeneracji, co prowadzi do powstawania zmarszczek i utraty jędrności. Przedstawiamy naprawczy krem na dzień SPF 25, pierwszy krem na dzień z technologią Activinol, która reaktywuje proces naprawczy w skórze, widocznie redukując widoczność zmarszczek. Sprawia, że skóra wygląda na młodszą i bardziej wypoczętą, a także zapewnia jej ochronę na cały dzień. Krem ten został opracowany przy wykorzystaniu technologii Activinol zgłoszonej do opatentowania w Stanach Zjednoczonych. Jego powstanie zostało zainspirowane odkryciem aktywiny - jednej z najważniejszych cząsteczek odpowiedzialnych za regenerację skóry. Ta przełomowa formuła zwiększa aktywiny*, by wspomagać stymulowanie procesów naprawczych w skórze. Zawiera filtr UVA/UVB, dzięki czemu pomaga chronić skórę przed uszkodzeniami wskutek działania promieni słonecznych.
- Sprawia, że skóra wygląda jak odrodzona. **
- Po 3 dniach zaczyna redukować widoczność zmarszczek. **
- Po 2 tygodniach koryguje przebarwienia nawet do 25%. ***
- Po 4 tygodniach zmniejsza widoczność zmarszczek i przebarwień. Sprawia, że skóra wygląda na zdecydowanie lepiej napiętą. **

* Testy in-vitro
** 4-tygodniowe badanie konsumencie 08-252 na grupie 157 osób.
*** 8-tygodniowe badanie kliniczne KGL 6686 na grupie 33 osób,
Produkt testowany dermatologicznie.

Sposób użycia: Stosować codziennie rano. Nakłdać na oczyszczoną skórę twarzy i szyi ruchem skierowanym ku górze i na zewnątrz, omijając powieki. Przed nałożeniem makijażu odczekać do czasu całkowitego wchłonięcia się kremu.
Uwaga: Zawiera Benzophenone-3.

Naprawczy krem na dzień 35+ z filtrem SPF 25 UVA/UVB i technologią Activinol. Stymuluje aktywinę - cząsteczkę odpowiedzialną za regenerację skóry, by pobudzić procesy naprawcze i zdecydowanie zredukować widoczność zmarszczek. 
Działanie: Stymuluje odnowę skóry i spektakularnie zmniejsza widoczność zmarszczek i przebarwień. Sprawia, że skóra wygląda na zregenerowaną i zdecydowanie lepiej napiętą.* 
* Na podstawie 8-tygodniowego badania konsumenckiego 08-252 na grupie 157 osób.

Naprawczy krem na dzień Anew Reversalist sprawia, że skóra wygląda na odrodzoną i chroni ja przed promieniowaniem słonecznym dzięki SPF 25. Z czasem regeneracja skóry przebiega wolniej. Zmarszczki pogłębiają się, skóra jest mniej jędrna, pojawiają się pierwsze przebarwienia. Wówczas warto sięgnąć po kosmetyki, które stymulują aktywinę, by pobudzić procesy naprawcze w skórze. Tak działają produkty z linii Anew Reversalist opracowane przy wykorzystaniu przełomowej technologii Activinol. Ważne jest aby dostarczać skórze odpowiednie substancje o działaniu przeciwstarzeniowym na każdym etapie pielęgnacji.


Skład: niestety nie udało mi się do niego dotrzeć, a swoje kartonowe pudełeczko już dawno wyrzuciłam :(

Cena regularna: 68 zł
Pojemność: 50 ml

Krem ten ciężko mi ocenić. Nie jest on dostosowany ani do mojego wieku, ani rodzaju skóry. Kosmetyk dostajemy w kartoniku, w którym znajdziemy słoiczek o pojemności 50 ml, z matowego szkła wyposażony w czerwoną zakrętkę. Krem nie jest zabezpieczony standardową folią, a raczej płaskim kawałkiem białego plastiku z napisem AVON. Podoba mi się ten słoiczek - ładnie prezentuje się na półce, jest elegancki i nie zawiera natłoku zbędnych informacji. Krem ma białą barwę, zaś jeśli chodzi o konsystencję jest ona lekka, ale treściwa. Krem pachnie dość intensywnie, ale dla mnie jest on atutem tego produktu. Nie kojarzy mi się on z niczym konkretnym - ot taka chemiczna mieszanka o dość świeżej woni. Aplikacja kosmetyku nie sprawia trudności - krem szybko się wchłania, ale nie można go nałożyć w zbyt dużej ilości, bo dziwnie się roluje na skórze (przynajmniej na mojej mieszanej). Po zastosowaniu tego kremu owszem moja twarz była nawilżona, gładka i odżywiona. Niestety po jego użyciu występował efekt świecenia się cery, a przy regularnym stosowaniu miałam zapchane pory. Krem nie podrażnił mojej skóry ani jej nie uczulił. Nadaje się on do używania pod makijaż, ale wolę stosować go i tak na noc ze względu na to świecenie się. Co do redukcji zmarszczek - nie potrafię się wypowiedzieć, bo mam tylko 21 lat więc ten problem choć powoli zaczyna mnie dotykać to nie na tyle by używać kremu 35 + :). To co jest pozytywną stroną kremu to jego wydajność, która jednak już mnie denerwuje bo chciałabym poużywać innych kremów które mam w zapasie :P. Na plus zaliczam też zawarty w tym produkcie filtr SPF25 - krem jest pod tym względem idealny do stosowania zarówno latem jak i zimą. Ogólnie ten krem mógłby się sprawdzić dla osób dla których jest on przeznaczony. Ja teraz używam go na noc na twarz i do stóp, gdyż chcę się go już pozbyć :). Krem nie należy do najtańszych i według mnie ta cena zupełnie nie odpowiada jakości.
Oceniam go na 4 - krem nie jest najgorszy, ma swoje plusy i minusy, ale mi nie przypadł do gustu na co największy wpływ ma chyba to o czym wspominałam - nie jest dostosowany do rodzaju mojej cery.


Ocena: 4/10
(za opakowanie, działanie, wydajność)