Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 24 grudnia 2013

Miła niespodzianka tuż przed świętami :)

Przygotowania świąteczne idą pełną parą, ale musiałam znaleźć chwilę by napisać Wam o przesyłce, którą wczoraj otrzymałam do listonosza :). Lubię brać udział w konkursach internetowych i raz na jakiś czas udaje mi się coś wygrać - z reguły są to kosmetyki, chociaż udało też mi się w ten sposób zdobyć trochę słodyczy, dzbanek do filtrowania wody Dafi, bluzkę czy wycieczkę do Nowego Jorku. W ubiegłym tygodnia dostałam wiadomość mailową z portalu Styl.pl, że udało mi się wygrać w konkursie: "Zostań testerką Styl.pl" o którym możecie przeczytać tutaj. Tak naprawdę do końca nie wiedziałam jakie kosmetyki dostanę, gdyż wspomniani byli przykładowi producenci nagród oraz informacje, że kosmetyków ma być minimum 10. W paczce znalazłam 8 z 10 produktów pokazanych na zdjęciu konkursowym i 3 inne, ale bardzo się z nich wszystkich cieszę :).



Najwięcej produktów otrzymanych produktów to kosmetyki marki L'Biotica. W paczce znalazły się dwa produkty do pielęgnacji włosów, czyli dwufazowa odżywka bez spłukiwania i intensywnie regenerująca maseczka. Bardzo cieszy mnie zwłaszcza ta odżywka bez spłukiwania - lubię takie kosmetyki, bo nie zawsze chce mi się trzymać odżywki i maski na włosach i nawet myślałam o kupnie jakiejś odżywki w sprayu a tu proszę niespodzianka! :). Odżywkę regenerującą również z chęcią przetestuję :).


Ponadto z L'Biotica otrzymałam regenerujący balsam do ust oraz maskę hydrożelową na tkaninie Active Gold. Spodziewałam się dostać serum do rzęs pokazane na zdjęciu konkursowym a zamiast niego jest balsam do ust. Myślę jednak, że będę z niego zadowolona, podobnie jak z maski którą zużyję albo przed świętami albo przed Sylwestrem :).


To co chyba najbardziej mnie cieszy z tej paczki to kosmetyki Eveline z serii 4D - złoty peeling-masaż drenujący oraz intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową. Lubię zawsze mieć w domu jakiś kosmetyk ujędrniający/antycellulitowy więc będzie jedna sztuka dodatkowo w zapasach. A o zakupie jakiegoś peelingu też myślałam, więc może ten akurat zastąpi mi czasami peeling kawowy? :)


W paczce pojawiły się też dwa produkty do makijażu - podkład AntiShine z Astora (odcień 201 - Sand) oraz CC Krem z Lumene (odcień Medium). Krem Lumene zaskoczył mnie, bo spodziewałam się tuszu z Rimmela, a tutaj miła niespodzianka, choć tylko z pozoru. Oba te produkty są zbyt ciemne dla mojej cery - o ile jeszcze ten podkład z Astora jakoś zużyję, to z tym kremem CC może być ciężko. A tak mnie ucieszył gdy go zobaczyłam :).


W paczce znalazła się też żel Playboy z linii Super Playboy - pachnie cudownie! :)


Krem do rąk to kosmetyk marki The Secret Soap Store o której szczerze mówiąc nigdy nie słyszałam. Jest to krem o 20% zawartości masła shea, i zapachu passiflory :). Mam nadzieję, że będzie fajny :).


I na koniec najbardziej zaskakujący element paczki (i już raczej najgorszy według mnie) a mianowicie relaksująca mieszanka ziołowa z Oriflame. Postanowiłam dzisiaj zrelaksować się dzięki niej i szczerze - nie udało mi się, bo zupełnie nie potrafiłam jej przełknąć :(. Skład jest świetny - same naturalne składniki, ale zupełnie nie dla mnie. Jedynie opakowanie jest śliczne i pewnie zużytkuję je w jakiś fajny sposób :).


A redakcja Styl.pl dorzuciła od siebie firmowe lusterko do torebki :).


I oto cała zawartość paczki, którą będą musiała zrecenzować na forum Styl.pl. Myślę, że będzie to miłe testowanie :).

4 komentarze:

  1. szkoda, że krem CC za ciemny, bo mnie zainteresował :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie wydawał się za ciemny na ręce, ale na twarzy wygląda nieźle :) chociaż jaśniejszy byłby lepszy. Ale myślę, że da się go używać na tyle by go zrecenzować ;)

      Usuń
  2. Posiadam tą maseczke z biovax ,,intensywna regeneracja ,, Bardzo fajna maseczka . Nie obciąża włosów i ma przepiekny zapach ;)

    OdpowiedzUsuń